Pojemność zbiornika paliwa

[kocur80]

Witam. Kolega Był w serwisie na przeglądzie i skoda upiera się że tak ma być tego własnie dotyczyła notka serwisowa z kwietnia. Tym tokiem rozumowania należałoby sprzedawać zegarki które zawsze spiesza żeby klient czasem się nie spóźnił na spotkanie. Żenada

[JerzyM73]

A ja trochę z innej beczki.
Chyba też trochę źle jest zaprojektowany sam wlew paliwa, razem z przewodami doprowadzającymi do baku.
ja zawsze jak tankuję to z wlewy wydobywaja się mocne opary, praktyczne para olejowa -wygląda to jak by się w baku gotowało - czy u Was jest podobnie ???
W O II FL tego nie było

Panowie wypowie się ktoś w sprawie mojego wcześniejszego wpisu ???

[kwak410]

Przy czwartym i piątym tankowaniu do baku weszło mi ponad 48 L a komupter zaczał pokazywać zasięg prawie zgodny z rzeczywistością i przebytym to tej pory dystansem. Czyżby samochód się "uczył" na podstawie przejechanych kilometrów ???

[Tinky]

Heh, dziwne rzeczy. Najniżej "zszedłem" do połowy rezerwy. Komp pokazywał zasięg 50 km. Wlałem wtedy prawie 48l paliwa.

[Qgar]

Przy czwartym i piątym tankowaniu do baku weszło mi ponad 48 L a komupter zaczał pokazywać zasięg prawie zgodny z rzeczywistością i przebytym to tej pory dystansem. Czyżby samochód się "uczył" na podstawie przejechanych kilometrów ???

O ile mi wiadomo to "uczy się"/wylicza na podstawie średniego spalania, natomiast nie wiem którego. Na podstawie ostatnich moich obserwacji wygląda tak, jakby liczył wg spalania od uruchomienia. Po odpaleniu auta bardzo szybko zmniejsza się mi zasięg, a z czasem ten zasięg przestaje się zmieniać adekwatnie do średniej spalania od ostatniego uruchomienia.

A odnośnie tej wartości, którą można było przekodować, to coś mi się przypomniało, że to chyba tylko dotyczyło zapalenia się lampki rezerwy.

[ryjeks]

Może zacznijcie od przeczytania instrukcji obsługi i nie będziecie musieli zgadywać, ani domyślać się

[kwak410]

ryjeks, instrukcje są dla leszczy :P prawdziwi twardziele nie czytają instrukcji

[MichalB84]

Pierwsze tankowanie po odbiorze auta ( zasięg pokazywało oczywiście 0 ) wyszło 49.2 litra do pierwszego odbicia, więcej nie widzę sensu dolewać i tak nic to nie da, czy przejadę te 10 kilometrów do rezerwy mniej czy więcej.

[Amix]

ryjeks, instrukcje są dla leszczy :P prawdziwi twardziele nie czytają instrukcji

Może i dla leszczy, ale nie zmienia to faktu, że zbiorniki są produkowane taśmowo i są o takiej samej pojemności. Żadne filozofowanie tego nie zmieni :wink:

[menuna]

Mam nadzieję, że wszystkie Wasze wypowiedzi okażą się nieprawdziwe

Odbieram auto za 3 tygodnie i nie wyobrażam sobie, aby o wiele większe auto od obecnej Fabianki miało aż tak mały zbiornik.

W Fabii teoretycznie mam 45litrów do odbicia, ale odpowietrzając zbiornik wyrównawczy jestem w stanie zalać prawie 60 litrów, tak, że pierwsza kreska spada z wyświetlacza czasem i po pierwszych 500km od tankowania.
Mam obecnie 1,6 TDI.

Nie miałem okazji widzieć w salonie Octavi 3 w TDI, więc nie wiem czy zawór odpowietrzający jest wciąż przy wlewie i jest możliwość wykorzystania "ekstra" miejsca w wyrównawczym w tak łatwy sposób jak to miało miejsce w Fabii.
Czy Ktoś z Was próbował?

P.S. Dowiedziałem się ostatnio, że jako masa własna pojazdu podaje się wartość ze zbiornikiem wypełnionym w 90%, zatem "sztuczne" ograniczanie baku poprawia statystyki Skody, że trzecia generacja jest o xx% lżejsza od drugiej. Ciekawe.

[ryjeks]

Nie miałem okazji widzieć w salonie Octavi 3 w TDI, więc nie wiem czy zawór odpowietrzający jest wciąż przy wlewie i jest możliwość wykorzystania "ekstra" miejsca w wyrównawczym w tak łatwy sposób jak to miało miejsce w Fabii.
Czy Ktoś z Was próbował?

Nie ma tego pstryczka i wlanie 55l to już sukces na miarę księgi guinessa :wink:

[lubek24]

Dziś przy zasięgu 60 km, komornik zapalił światełko i zjechałem zatankować. Zwykle wlewałem 48,5-49l max, ale dziś na Orlenie w Jankach 50,03 do odbicia, a pod korek było jeszcze miejsce. Zastanawiam się czy bak się rozszerzył czy coś na stacji wykombinowali

[ufo]

a może będzie lepiej jak zaczniemy patrzeć za ile wlewamy do baku niż to, kto z nas ma bardziej rozciągliwy bak :szeroki_usmiech

[krzyzakp]

ufo, i dojdziemy do stwierdzenia: "mnie podwyzki cen paliw nie dotycza, zawsze tankuje za 50PLN"

[ryjeks]

Dziś przy zasięgu 60 km, komornik zapalił światełko i zjechałem zatankować. Zwykle wlewałem 48,5-49l max, ale dziś na Orlenie w Jankach 50,03 do odbicia, a pod korek było jeszcze miejsce. Zastanawiam się czy bak się rozszerzył czy coś na stacji wykombinowali

Dziwna sprawa.
U mnie dzisiaj 25 km zasięgu i weszło 47l, po 3 dobiciach 49,5l i koniec.
Przy spalaniu ok. 5,6 l więc ten zasięg 25 km to już mało paliwa w teorii.

Mam nadzieję, że mój też się rozciągnie

[ufo]

ufo, i dojdziemy do stwierdzenia: "mnie podwyzki cen paliw nie dotycza, zawsze tankuje za 50PLN"

...oto mi właśnie chodzi
a te "chwalenie" się, ile mi do baku wejdzie...po co to komu. bak to nie kondom, a na CPN-ach, litr litrowi nie równy.

[JerzyM73]

Chyba też trochę źle jest zaprojektowany sam wlew paliwa, razem z przewodami doprowadzającymi do baku.
ja zawsze jak tankuję to z wlewy wydobywaja się mocne opary, praktyczne para olejowa -wygląda to jak by się w baku gotowało - czy u Was jest podobnie ???
W O II FL tego nie było

Panowie wypowie się ktoś w sprawie mojego wcześniejszego wpisu ???

[Basik_]

Ja dzisiaj zalałem równe 51L komputer pokazywał 10km zasięgu jeszcze spalanie było w granicach 9,3 :? Zawsze leje pod "korek"

[bob_best]

Chyba też trochę źle jest zaprojektowany sam wlew paliwa, razem z przewodami doprowadzającymi do baku.
ja zawsze jak tankuję to z wlewy wydobywaja się mocne opary, praktyczne para olejowa -wygląda to jak by się w baku gotowało - czy u Was jest podobnie ???
W O II FL tego nie było

Panowie wypowie się ktoś w sprawie mojego wcześniejszego wpisu ???

u mnie w benzyniaku nic takiego nie ma.

PS. Bywasz czasem na kopalni Bełchatów? Wydaje mi się, że Cię widziałem 3 września stojącego na poboczu (jechałem Octavią ale srebrnym służbowym O2FL), potem wyjechałeś za mnie na drogę.

[JerzyM73]

Chyba też trochę źle jest zaprojektowany sam wlew paliwa, razem z przewodami doprowadzającymi do baku.
ja zawsze jak tankuję to z wlewy wydobywaja się mocne opary, praktyczne para olejowa -wygląda to jak by się w baku gotowało - czy u Was jest podobnie ???
W O II FL tego nie było

Panowie wypowie się ktoś w sprawie mojego wcześniejszego wpisu ???

u mnie w benzyniaku nic takiego nie ma.

PS. Bywasz czasem na kopalni Bełchatów? Wydaje mi się, że Cię widziałem 3 września stojącego na poboczu (jechałem Octavią ale srebrnym służbowym O2FL), potem wyjechałeś za mnie na drogę.

Jeżdżę czasami do Sempertransu i 3 września u nich też byłem więc to pewnie byłem ja

[bob_best]

Chyba też trochę źle jest zaprojektowany sam wlew paliwa, razem z przewodami doprowadzającymi do baku.
ja zawsze jak tankuję to z wlewy wydobywaja się mocne opary, praktyczne para olejowa -wygląda to jak by się w baku gotowało - czy u Was jest podobnie ???
W O II FL tego nie było

Panowie wypowie się ktoś w sprawie mojego wcześniejszego wpisu ???

u mnie w benzyniaku nic takiego nie ma.

PS. Bywasz czasem na kopalni Bełchatów? Wydaje mi się, że Cię widziałem 3 września stojącego na poboczu (jechałem Octavią ale srebrnym służbowym O2FL), potem wyjechałeś za mnie na drogę.

Jeżdżę czasami do Sempertransu i 3 września u nich też byłem więc to pewnie byłem ja

też u Nich byłem tego dnia

[menuna]

Niestety, potwierdzam brak zaworu odpowietrzającego zbiornik wyrównawczy. Będzie ciężko dużo zatankować, a szkoda.
Dodatkowo, potwierdzam odgłos zasysania przy otwarciu korka wlewu Diesla.

Zobaczymy co wyjdzie na stacji Paliw. Mam czas, więc spróbujemy dobijać paliwo aż się nie zacznie przelewać :]

[Basik_]

Max jaki udało mi się wlać na stacji to 52.21L :szeroki_usmiech

[menuna]

Potwierdzam beznadziejność zbiornika paliwa i samego wlewu.

Diler twierdzi, że pomimo zera na wskaźniku paliwa oraz zera na zasięgu jest rzekomo 5 litrów a nawet 6.

mniejsza o to.

Na stacji poszło 48l do pierwszego odbicia, a potem powolutku dobiłem do 51,89, ale na sam koniec ropa wytrysnęła z wlewu przy wyjmowaniu pistoletu :/

Beznadzieja!

[krzyzakp]

Po prostu autko sie za bardzo ucieszyło z pelnego baku Na przyszlosc trzeba lac mniej :P

Inna sprawa, ze wyjezdzanie paliwa do 0 nie jest najlepsze - zarowno dla pompy jak i filtrow.. Pierwsze tankowania to jeszcze nie problem, ale za czas jakis, jak syfu sie nazbiera w baku, to moze to powodowac problemy, jak bedzie zasysalo ten syf..

Temu w O2 staram sie nie schodzic ponizej 1/4 wskaznika paliwa - albo tankuje przed trasa, tak by starczyło na cała, albo po dojechaniu, przed nastepna trasa wpadne na stacje zalac pod korek. Czasem nie da sie uniknac tankowania w trasie, ale wtedy tez wole miec min cwiartke baku caly czas.. Ostatnie zimy tego nauczyly, gdzie zdarzało sie utknac na zasypanej niemieckiej autostradzie na 2-3h w zolwim tempie, akurat pomiedzy stacjami.. A wole nie stresowac sie ze mam rezerwe i nie wiem ile takiego stania/wleczenia sie mnie czeka.. Tym bardziej ze przy sporym mrozie na zewnatrz, wylaczenie silnika nie jest najlepszym pomyslem, bo szybko zrobi sie zimno...